Honda CRF300L/Rally (2021) - Africa Twin Forum

Horizon · 25.10.2021, 23:29

W naszym pięknym kraju, a nawet chyba i w Europie? Żadnej konkurencji nie ma

.
Za oceanem mają KLX300 i nowe DRZ400 do porównania. U nas żadnego z tych motocykli nie ma, więc nawet nie mamy do czego go porównać. Niektórzy próbują z KTM adv 390, ale to totalny bezsens - to są zupełnie inne motocykle. No może jeszcze Rally jakoś.do tego KTMa 390, ale nawet z Rally ten KTM wymięka w byle jakim terenie. Szutr to maks na co stać pomarańczowego. Wszystkie inne motocykle, które już jakoś sobie radzą w terenie mają nieporównywalnie wyższe ceny więc jakiekolwiek zestawianie ich w jednym rzędzie mija się z celem.

Ja osobiście nad tym ubolewam, przydałoby się trochę konkurencji i wyboru.

No chyba, że można postawić obok SWM 300, albo AJP PR5, ale dual sporty to to nie są tylko klony starej husqvarny - typowe enduro dla których słowo "awaryjność" nie jest obce.

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd watkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
2021 CRF250L & CRF250 Rally	Danny	Dział ogólny	65	06.02.2025 19:58
Endurorally 2021	Onufry22	Dział Producentów i Dostawców	91	16.09.2021 13:36
Honda crf 250 Rally Twardsza tylna sprężyna amortyzatora	Viruus	Warsztat	8	11.12.2019 14:56

25.10.2021, 23:29	#11
Horizon Zarejestrowany: May 2021 Posty: 285 Motocykl: GG ES700 Online: 2 dni 2 godz 35 min 53 s	W naszym pięknym kraju, a nawet chyba i w Europie? Żadnej konkurencji nie ma . Za oceanem mają KLX300 i nowe DRZ400 do porównania. U nas żadnego z tych motocykli nie ma, więc nawet nie mamy do czego go porównać. Niektórzy próbują z KTM adv 390, ale to totalny bezsens - to są zupełnie inne motocykle. No może jeszcze Rally jakoś.do tego KTMa 390, ale nawet z Rally ten KTM wymięka w byle jakim terenie. Szutr to maks na co stać pomarańczowego. Wszystkie inne motocykle, które już jakoś sobie radzą w terenie mają nieporównywalnie wyższe ceny więc jakiekolwiek zestawianie ich w jednym rzędzie mija się z celem. Ja osobiście nad tym ubolewam, przydałoby się trochę konkurencji i wyboru. No chyba, że można postawić obok SWM 300, albo AJP PR5, ale dual sporty to to nie są tylko klony starej husqvarny - typowe enduro dla których słowo "awaryjność" nie jest obce.