Cytat:
	
	
		| 
					Napisał matjas  Ja Oczywiście podrzucam te haixy jako ciekawostkę. 
Ostatnio drką po awaryjnym odpaleniu wracałem w szortach i klapkach. Zajebiscie przyjemnie. 
Pod domem odskoczył mi paznokieć w paluchu jak trafiłem w blachę kosy. 
Nawet się staram nie odpalać inaczej niż w butach moto    a tu taki krach   | 
	
 
Wiesz jak jest. Ja dwa razy poleciałem w las bez obuwia. Pierwszy raz skończył się miesiącem leżakowania a za drugim poleciałem w adidasach przetestować czy moto młodego chodzi jak trzeba. Patyk przebił buta i tyle miałem farta że przeszedł pod stopą lekko mnie tylko zarysowując. 3 centy wyżej i miałbym stopę nabitą na patyk jak kiełbasa. Tyle w temacie używania butów niemotocyklowych na motocyklu. Życia szkoda.