![]() |
#21 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 28 min 0
|
![]() dzień 9, 8-31, sobota Pod klimatyzatorem zjadamy śniadanie. Na dworze już gorąco. Planujemy dzień. Skoro jesteśmy nad morzem - tego się trzymajmy. Jedziemy na południe - przejechać SH8 - ile się da - tyle pojedziemy. Ustalamy jeszcze ile czasu spędzimy w Albanii - i pobieramy gotówkę z bankomatu. Po raz kolejny musimy przejechać przez obskórne przedmieścia. Beton, stragany, hurtownie, warsztaty. Wpadamy na autostradę. Tu z kolei niekończące się barierki. Ronda dobrze oznaczone - jedzie się. Po dwóch godzinach dojeżdżamy do Durres. Pamiętam, że coś mieliśmy tu obejrzeć. Wjeżdżamy do centrum. Betonowe wieżowce, kawałek zamku, pomnik, zaułki. No i palmy. Mają też kino 5D! Spacerujemy 3 minuty, robimy zdjęcia i mamy dość. Za ciepło. Jedziemy dalej - kolejny punt wycieczki - Vlora. Stajemy na kawę. Palmy, deptak, wczasowisko. Jest bardzo ciepło - termometr w cieniu pokazuje 35*. Stąd ma być już ładnie - ruszamy na południe. Przydrożne stragany zmieniają repertuar - już nie arbuzy i fasolka. Dzikie ptactwo się lęgnie. Eleganckie wybrzeże, hotele, palmy, parasole. Jedziemy sławną SH8 - po lewej góry, po prawej morze (UWAGA jakby ktoś jechał w drugą stronę - możliwe, że morze nie będzie po prawej). Na niebie się chmurzy - musimy uciekać. Wbijamy się pod górę na przełęcz. Fajnie jest. Motocyklowo. Jak zjeżdżamy w dół chmury nas dopadają. Zatrzymujemy się w piekarni w Kondraq na 3 minuty przed burza. Korzystamy z przerwy i zajadam byrki. W tle pioruny i fale ulewy. Już po godzinie deszcz przechodzi więc jedziemy dalej - zgodnie z zasadą - ile się da dziś. Jak już mamy dość jazdy - skręcam na rympał w stronę morza. Zjeżdżamy szutrem do zatoczki w której znajdujemy bardzo ładny lokal - Bunec Beach Resort. Standard WYSOKI. Kora się słabo czuje więc nie wybrzydzamy i zostajemy. Do plaży mamy 50 metrów. Jest ślicznie i romantycznie. Nie ma tłumów - jesteśmy sami. Słońce zachodzi. Nocleg w pokoju. Bunec Beach Resort 40€ ze śniadaniem.
__________________
majek-zagończyk dwa litry Yamahy |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Tezla w Albanii albo z trumną przez świat ;) | Tezla | Trochę dalej | 19 | 06.12.2018 20:27 |
36h w Albanii [2011] | Neno | Trochę dalej | 18 | 30.11.2011 14:21 |