Lark Freebird
			 
			 
			
		
		
		
			
			Druzja - potrzebna jakaś mądra głowa co mi wytłumaczy jak uruchomić na nowo Freebirda.  
Ptaszysko chodziło bez problemowo ale zaczęły sie problemy podczas jazdy, że niby nie ładuje baterii i zaczęło dochodzić do wyłączania sie urządzenia co jakiś czas. Kumpel doradzał, że to dlatego, że się śrubeczka w uchwycie odkręca... odkręcała sie faktycznie.  
Nie wiem czy wskutek tego odkręcania się czy też nie ale Lark przestał działać w ogóle jako nawigacja: wszystkie programy typu AutoMapa i co tam jeszcze było poszły w p..du i zostało coś /nie znam się/ co przypomina nieco pulpit winzgrozy. 
 
Czy ktoś w prostych słowach wytłumaczy jak przywrócić to urzadzenie do życia? Luxus to nie był nigdy ale teraz zalega w szufladzie i nie wiadomo co z nim zrobić? Reanimować? Wysłać do Koszalina?  
 
Dzięki za wszelką konstruktywną pomoc.  
 
 
m
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
			 
		
		
		
		
	 |