Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 08.11.2016, 13:18   #24
Głazio
 
Głazio's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubaczów
Posty: 310
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Głazio jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 3 godz 8 min 37 s
Domyślnie

Cd…
W drodze powrotnej do motocykla, ciągle zachwycamy się różnorodnością miasta. Przystajemy na moście westchnień i ruszamy dalej.





Chodząc po omacku, bez żadnej mapy wchodziliśmy czasami w ślepe zaułki co potęgowało nasz odbiór tego miasta. Można rzec, że zgubiliśmy się i na pewno tu zginiemy. To hasło towarzyszy nam od wielu lat naszych podróży i na pewno nic się nie zmieni. Kiedyś na pewno się zgubimy.

Skoro doszliśmy po omacku do największego placu to na pewno wrócimy do celu. Nasza intuicyjna orientacja w terenie sprawiła, że bez większych problemów wróciliśmy do naszego pojazdu. Na miejscu okazuje się, że w zabytkowej części miasta spędziliśmy 5 godzin. Non stop na nogach. Przebierając się w ciuchy motocyklowe, stwierdziliśmy wspólnie, że 5 godzin to ciągle mało. Moglibyśmy spędzić tam znacznie więcej czasu.
Cenny w Wenecji niższe na pewno nie będą. Miasto może zostanie ocalone przed zalaniem, i nadal będzie atrakcyjne - jak zawsze. Na koniec pojawia się pytanie, czy miasto stanie się czymś na wzór rozpoznawalnej wizytówki Czarnogóry jak wyspa Sveti Stefan, będącej siedzibą samych restauracji i hoteli, pozbawionej przesiedlonych uprzednio mieszkańców.

"Wenecja znika. Miasto oblegane przez turystów wkrótce umrze przez absurdalnie wysokie ceny".
Źródło: natemat.pl

– Już w 2030 roku jedno z najsłynniejszych włoskich miast może nie mieć mieszkańców – przewidują demografowie. Wenecja wyludnia się w zastraszającym tempie, bo wywindowane ceny czynią życie w mieście niemożliwie drogie. Na tyle, że nawet świetnie zarabiających gondolierów … >>>




Wyruszamy w stronę Alp. Mimo godziny 19:00 upał ciągle ogromny. Po wskoczeniu w ciuchy motocyklowe od razu oblewa nas pot. Ruszamy na północ w stronę Bolzano. Ronda, skrzyżowania ... może uda nam się dotrzeć za dnia na przedpole Alp. To daje pewność chłodnej i przyjemnej nocy.

Mniej miejscowości a co za tym idzie, rond czy skrzyżowań. Dostaliśmy przyspieszenia.
mamy ten komfort aby wyłapać odpowiednie miejsce na dziki biwak.
Ku naszemu zaskoczeniu znajdujemy odpowiedni zjazd i niespodziewanie znajdujemy się w korycie rzeki … W pobliżu dość hałaśliwy most, za plecami tory kolejowe oddzielone drzewostanem ale to na pewno lepsze miejsce, niż spanie w piekarniku.



Wypatrzyliśmy odpowiedni zaułek. Dalsze brnięcie po różnej wielkości otoczakach mija się z celem.
Idziemy nad wodę, zażyć ochłody. Chłodny browarek, woda, otaczająca nas natura to wszystko czego nam trzeba. Chwilę po naszym przybyciu widzimy parę zmierzającą w naszym kierunku. Widząc nas ...

cdn ...
__________________
http://www.radiator-mototurystyka.pl/
Głazio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Polska - Italia Reinchardt Przygotowania do wyjazdów 16 25.07.2012 11:00
Uganda-czyli impresje z afrykańskiego piekła Dunia Trochę dalej 24 17.03.2011 11:39


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:02.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.