| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2014 
				
					
				
				
					Posty: 247
				 
Motocykl: CRF1000 
				
				
				 
Online: 3 dni 19 godz 48 min 57 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Michał, też tak myślałem, ale po jeździe właśnie miałem raczej negatywne odczucia i tylko mnie to jeszcze bardziej odrzuciło. Jak dla mnie kompletny brak kontroli nad silnikkiem, zawiecha nie zrobiła na mnie wrażenia, duże koszty utrzymania i.... w sumie nawet by było mnie stać na jego utrzymanie, ale jak dla mnie sprzet za tak cięzką kase ma za dużo wad/usterek. Nie rozumiem KTMa, wstawiają podzespoły naprawde dobrej jakości, a jednocześnie nie potrafią zrobić działającej pompy wody/paliwa? Dla mnie to chore. To już nawet nie chodzi o koszty, tylko zwyczajne wkurwienie, że wydajesz oszczedności życia na sprzęt, o który będziesz się martwił przy każdej jeździe i myślał, co się spier**** następne. I jeszcze te odkręcające wszędzie śruby i gwoździe w cylindrze. Purystą nie jestem ale mimo wszystko to też denerwóje. Silnik ma pracować jak silnik, a nie wiadro z gwoździami. Nawet nie wiadomo kiedy coś zacznie stukać, bo każdy powie "ten typ tak ma". 
		
		
		
		
		
		
			ps. ponarzekałem sobie, aż mi ulżyło  
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Jak nie zaryzykujesz, nic nie ugrasz, ta misja niestety będzie trudna, jeśli zamiast mózgu masz kilo gówna! Ostatnio edytowane przez Roni92 : 13.08.2015 o 11:48  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 21:28 |