|
|
#11 | |||||
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,660
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 godz 57 min 8 s
|
Cytat:
![]() Cytat:
Prawie na końcu drogi, w ślepej dolinie, w cieniu dackich twierdz... Lało non stop i nie było po co wychodzić z namiotu... Wieczór spędziliśmy na jedzeniu, piciu,czytaniu przewodnika, nic-nie-robieniu.Chleb z pomidorem ![]() Chleb z piwem ![]() Obawiałam się, że przez ten szum potoku koło głowy, w ogóle nie zasnę [jestem nadwrażliwa na dźwięki]. W dodatku podłoże było mocno kamieniste. Okazało się, że moja karimata była tak ułożona, że kamienie tworzyły miłą kołyskę. Całą noc przespałam jak niemowlę Oczywiście z przerwą na siku [w niewielkiej przestrzeni namiotu musiało się to odbywać synchronicznie].Mokry poranek ![]() ![]() Po raz kolejny przekonałam się, że jestem typowym zwierzęciem namiotowym. Szkoda, że pogoda pokrzyżowała nam plany i musieliśmy spać sporo nocy w pensjonatach/kwaterach. Ale gdy temp. jest poniżej 10 stC, ciągle popadywuje deszcz, a w butach chlupocze, to wizja suchego pokoju i gniazdka z prądem [suszarka do włosów rulez! - idealnie suszy wysokie buty ] jest ciężka do odparcia.To już Węgry i ostatni nocleg w przytulnym lasku. ![]() Cytat:
wyobraźcie sobie olbrzymią polanę gdzieś wysoko w lesie. W samym sercu Parku Narodowego. Od ostatniego wiekszego miasteczka jedziemy do niej kilkadziesiąt km świetnym asfaltem, który serpentynami pnie się kilkaset metrów wzwyż, po czym odbijamy w prawo, by po dwóch kilometrach szutrowej drogi dotrzeć na miejsce. Górska dolina otoczona lasami świerkowymi. Na końcu kilka zabudowań z zachęcająco dymiącymi kominami, gdzieniegdzie rozłożone namioty. Wygląda na zorganizowany kamping. Nieśmiało pytamy się gdzie można się rozbić, ile to kosztuje i gdzie się płaci. Odpowiedź: everywhere, it's free. I tak sobie myślę wtedy, że u nas byłoby to niemożliwe, aby w samym sercu Bieszczadów, albo Taterków było takie magiczne miejsce.... W domkach można coś zjeść [niedrogo], napić się, doładowac komórę, albo po prostu ogrzać się przy ogniu palącym się do późnych godzin nocnych. Drugiego wieczoru, gdy zziebnięci i nieco mokrzy wracamy z Fortress of Ponor, marzę o grzanym piwie. Właściel małego baru kompletnie nie wie o co mi chodzi, ale zaprasza mnie "na drugą stronę okienka", do swojej przyczepy kampingowej, która pełni rolę zarówno sypialni, jak i kuchni. W pełnym ładzie i porządku przytulnym wnętrzu warzę sobie grzane piwo z podarowanym miodem [Miere ].Parędziesiąt km od najbliższego miasta, paręnaście od wioski nieboskłon w nowiu zdaje się być na wyciągnięcie ręki. Gwiazdy przytłaczają, gwiazdozbiory rozpływają się w setkach równie jasnych punktów, a droga mleczna wygląda jak struga opalizującego płynu.... Wokół panuje cisza idealna... Przynajmniej tej nocy ![]() Krystaliczne powietrze i nocna rześkość są zwiastunem… mroźnego poranka Oj tak … .![]() Wyjście z namiotu wymaga pewnego samozaparcia. Ale czego się robi dla ciekawych zdjęć ![]() ![]() A gdy zza góry wychodzi słońce, cały szron znika w ciągu kilku minut. Magia ![]() ![]() I po chwili... ![]() Cytat:
![]() 5lei za namiot - w cenie zimna woda [za ciepły prysznic dopłata], WiFI, prąd, kibel z gasnącym co 10sek światłem, którego włączyć z pozycji “na Małysza” było właściwie niemożliwym ![]() W ogóle kibelki i prysznice to osobna historia ![]() Najbardziej obleśną była toaleta męska, z której korzystaliśmy we dwoje [bynajmniej nie jednoczesnie ], bo tylko my bylismy w domkach kampingowych.Ciężki do opisania zapaszek, ciasny kibelek na Małysza z nieotwierającymi się do końca drzwiami [uchylasz drzwi, wciskasz się do środka, stajesz na "cokółkach", ledwo utrzymując równowagę zamykasz drzwi, z trudnością zzuwasz spodnie, ciepłą bieliznę... a potem na abarot!], wszechobecna rdza i kamień... Ciekawe czy kibelek damski był podobny ![]() ![]() ![]() ![]() Nie znam rumuńskiego, ale napisy jednoznaczne [ps. to juz inny kibelek ]![]() Cytat:
Dla mnie lekkim szokiem był teleturniej “Koło fortuny” [Pijanowski i Magda Masny - pamiętacie? ], w którym prowadzący i zaproszona dziewczyna w skajowych spodenkach do półtyłka [chyba jakaś ichniejsza celebrytka] się namiętnie obściskiwali i całowali…Nikt nie powiedział biednej kobitce, że jej fioletowo-różowe usta pasują zupełnie do nieczego… Tutaj obrazujące zdjęcie [tak, tak, wiem - powinnam dac dłuższy czas, ale mózg mi sie zawiesił ]
|
|||||
|
|
|
| Tags |
| naczelny i mygosia , rumunia |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| CompeGPS (TwoNav & Land 7) | cheniek | Zastosowanie praktyczne | 57 | 18.08.2019 14:42 |