|
|
|||||||
| Archiwum Tylko do przenoszenia starych postów |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
#31 |
|
księgowy...
![]() |
Ja kupiłem, nie mam najlepszej opinii
![]() Nosze numer 42, ale kupiłem przezornie 44. Buty robione chyba na wzór nogi jakiegoś małego Chińczyka. Wygląda na to ja by były za małe. Mam wysokie podbicie i grubą łydke. Cięzko sie zakłada i jeszcze gorzej zdejmuje, jak się noga trochę spoci potrzeba drugiej osoby żeby zdjąć to cholerstwo. Przy mierzeniu wydawało się że jest wszystko ok! Pojeździłem w tym ze cztery godziny to myślałem że mi nogi odpadną. Bardzo ciepło w nich, na lato nie bardzo się nadają. Śruby od zawiasów, bo takie ma, że to w nich mozna wygodnie chodzić, są w miejscu gdzie mamy kostki. Niby prawidłowo, ale cholernie upijają. Pojechałem w nich we wrześniu do Kazimierza, wiadomo żeby sie polansować ale musiałem je zdjąć, nie wytrzymałem. Zostawiłem u barmana, tam gdzie stoi beczka z piwem. Spacerowałem na bosaka. Myślałem o oddaniu, ale juz są porysowane bo kilka razy jeździłem. Chodze w nich po domu, może się jeszcze ułożą, zobaczę.pozdr. Ostatnio edytowane przez zbyszek_africa : 03.02.2011 o 00:59 |
|
|