TYRAWA SOLNA-czyli SZUTER PARTY II

[Mucha]

Napisał BLOB

No a teraz kto mnie tak namalował typuję tam jednego afrykańskiego dziada ale niewiem niewiem pewny nie jestem Zdradź mi kto.

Naprawde, nie wiem, nie wiem... ktory to dziad tak napisal - ale przebiegly on ci jest i podstepny skurczybyk... swietnie sie pod Ciebie podszywa...
Ale z czasem namierzymy goscia...

Napisał BLOB

Wbrew pozorom trzeba się wyluzować i obrażenia wielce prawdopodobnie bendą mniejsze.
Jak moje 2-u metrowe cielsko owaliło się z crossa przy 40 max 50 jak złamała mi się stopka sponiewierałem się strasznie a kamienie do tej pory prześwitują(byłem spięty). A gdy lecielim w 3 sie zabawić w lasach i dolot był po jakiś polnych drogach i ze 110 wpadlim w pustaki które ktoś wysypał aby utwardzić sobie hajłeja do przejazdu traktorem zaliczyłem rolkę i lot nad kukułczym gniazdem nic mi się nie stało a tu było tak ze 3 browarki w organiźmie na szybciora.
Więc morał jest taki jak nie wyluzujesz to gryziesz ancwalt-gdzie nie namawiem do jazdy po pijaku bao tak to trzeba nazwać.