| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Polska poł.-wsch. 
					
				
				
					Posty: 1,007
				 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			W stolicy Normandii, Rouen spędzamy część popołudnia i wieczór. Jest to jedno z najpiękniejszych miast w kraju. Klimatyczna starówka z plątaniną wąskich uliczek i charakterystycznymi domami z muru pruskiego oraz słynąca z obrazów Moneta katedra Marii Panny. 
		
		
		
			IMG_1503.jpg IMG_1501.jpg IMG_1505.jpg IMG_1528.jpg Na zdjęciu poniżej - w tle za nami - najbardziej malownicza uliczka rue du Gros Horloge, w połowie długości przegrodzona bramą z XV wieku, z wielkim zegarem pośrodku. Nie wiedzieć czemu ów zegar posiada tylko jedną wskazówkę  .IMG_1522.jpg Przecznicę dalej natrafiamy na Pałac Sprawiedliwości (Palais de Justice), do którego przywiodły nas odgłosy ptactwa. Na fasadzie tego budynku przesiadują stada ptaków. IMG_1513.jpg Uwagę przyciągają wystające rzygacze  .IMG_1516.jpg Strudzeni zwiedzaniem postanawiamy podelektować się kuchnią francuską. Jak zwykle - pyszności : krucha kaczka, soczysty stek i wyborna lazania ![]() IMG_1538.jpg IMG_1539.jpg Po takiej kolacji śniadanie w warunkach trapersko - namiotowych ciężko przełknąć. IMG_1546.jpg IMG_1547.jpg  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Piaseczno 
					
				
				
					Posty: 499
				 
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :) 
Przebieg: 65 000 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			ja w sprawie formalnej: w Biedronce jest przyzwoite PORTO (import z portugalskiej biedronki Pingo Doso) za 18 PLN 
		
		
		
		
		
		
		
	przyda sié przy czytaniu relacji  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Gwe/Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,484
				 
Motocykl: CRF1000, RD04 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No i teraz można poczytać.  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Polska poł.-wsch. 
					
				
				
					Posty: 1,007
				 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 O ile w mojej wsi jest taki sam towar, to dokonam jutro degustacji i porównam - mam oryginalną butelczynkę   z samego Porto, ale o tym później. Na tym etapie pijemy wina francuskie  .
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Piaseczno 
					
				
				
					Posty: 499
				 
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :) 
Przebieg: 65 000 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			no to wrzuta: od lewej 
		
		
		
		
		
		
		
		
			![]() Uploaded with ImageShack.us *PORTO by Pingo Doce (Biedronka 18 PLN) na zdjęciu załapały się jeszcze *coś jeszcze lepszego niż PORTO, ale podobne... Madeira by Sa (5 E) ... *a jak ktoś ma blisko LIDla, to LIDL ma też swój hit TOKAJ = 14 zł, za 0,5 jak na Tokaj przystało btw: jestem wielkim fanem portugalskiej wyspy Madeira, ale przecie tu nie o tym  
		Ostatnio edytowane przez kamilltee : 19.10.2011 o 23:11  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Polska poł.-wsch. 
					
				
				
					Posty: 1,007
				 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Francuzi są bardzo mili i uczynni, ale zadziwiają nas niechęcią do posługiwania się jakimkolwiek innym językiem, poza ich rodzimym. Sprawia to pewne kłopoty, ale powoduje również, że odkrywamy w sobie na nowo talenty plastyczne (zwłaszcza  - rysunek) oraz aktorskie (pantomima  
		
		
		
			 ). Język migowy w trakcie tej podróży został przez nas tak opanowany, że możemy w razie choroby "migacza" w telewizyjnej 2 -ce zaoferować pomoc.Przemierzamy kolejne 300 km,żeby zobaczyć jedną z największych atrakcji Francji - niezwykłe opactwo Mont - Saint - Michel. Wyniosłe wzgórze, zwieńczone romańsko - gotyckim klasztorem jest połączone ze stałym lądem tylko wąską groblą. Otaczająca je zatoka Saint - Michel słynie z największych na świecie oceanicznych pływów (różnica między przypływem a odpływem wynosi 15 metrów). Mimo iż szczyt sezonu turystycznego mamy już dawno za sobą, to nie możemy tu liczyć na samotność - pełno turystów (najzabawniejsze są wycieczki skośnych nacji). IMG_1554.jpg IMG_1555.jpg Widok na groblę, łączącą opactwo ze stałym lądem. IMG_1565.jpg Klasztorny ogród. IMG_1568.jpg "Maleńki" kominek   - jeden z wielu w tych murach.IMG_1572.jpg Wszędobylskie wróble są tu traktowane jak stali bywalcy - biesiadują przy bufecie  .IMG_1576.jpg IMG_1577.jpg Chłopakom wreszcie zaczyna się podobać, bo "starocie" (czyt. zamki i kościoły ) jakoś średnio ich rajcują. IMG_1581.jpg Postanawiamy zostać tu na noc. Chcemy obejrzeć rozświetlone opactwo i powłóczyć się jego uliczkami, z nadzieją na mniejszy napór wycieczkowy  .  Umyci..... IMG_1587.jpg i posileni... IMG_1593.jpg idziemy oglądać takie widoki : IMG_1650.jpg Jest nastrojowo - Kiciego chwyta nostalgia za ojczyzną ![]() IMG_1671.JPG  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Polska poł.-wsch. 
					
				
				
					Posty: 1,007
				 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Zastanów się dwa razy - nie wiesz o co prosisz  
		
		
		
		
		
		
		
	 . Pidżama jest z gatunku miodożernych teddy beard, niezwykle twarzowa. Niestety nie z Lidla  , poprawię się następnym razem.A'propos pidżam, to w bazylice w Santiago de Compostela Wojtek spotkał gościa w bliźniaczej jak jego górze stroju nocnego, z rzeczonego Lidla właśnie  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2009 
				Miasto: Frankfurt/M 
					
				
				
					Posty: 986
				 
Motocykl: Elefant 944ie 
Przebieg: 54420 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			We Francji na prawdę fajnie, ino że jak już powiedziałaś język jest problemem.  
		
		
		
		
		
		
			Będzie na koniec jakaś mapka trasy jaką zrobiliście?  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | 
| 
			
			 Autobanned. 
			![]() Zarejestrowany: Feb 2009 
				Miasto: Wawa 
					
				
				
					Posty: 5,227
				 
Motocykl: Tesco 
Przebieg: 45 555 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 14 godz 7 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Lenka kurna masz talent  
		
		
		
		
		
		
		
	 . PS Jeszcze raz gratuluję  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Krym po raz pierwszy, wrzesień 2011 | mikelos | Trochę dalej | 50 | 04.12.2013 15:58 | 
| Dookoła Morza Czarnego by Złom [Wrzesień 2011] | Złom | Trochę dalej | 88 | 24.04.2013 22:30 | 
| Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] | deny1237 | Trochę dalej | 117 | 02.04.2012 11:21 | 
| Maroko kameralnie [Wrzesień 2011] | kajman | Trochę dalej | 3 | 21.09.2011 23:14 |