| 
			
			 | 
		#41 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Praktyka jest b. pozytywna. W forum TA mieliśmy zlot w Konikach. Koledzy z Grupy Krakuff załatwili przejazd po górach, szlabany otwarte, zabezpieczenie trasy przez Straż. 
		
		
		
		
		
		
		
	Elwood, Szparag - zgadzam się z Wami całkowicie!  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#42 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 605
				 
Motocykl: KTM 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 23 godz 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ja nie jestem jakims pieniaczem, staram sie nikomu nie wadzic i ze wszystkimi trzymac sztame. lesnik - nie lesnik, BMW czy Yamaha - jak moge to pomoge. i rozumiem, ze duzo lepiej jest byc w zyciu przyjaznym niz wrogim. ale to brzmi jak z filmu Barei! ![]() "Nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da on krzywdy zrobić nikomu. Wszystkim pomoże, o każdej porze, mój Boże!"  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#43 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 304
				 
Przebieg: ~ 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 5 dni 1 godz 37 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Czy gdybyś miał prywatny ogródek, albo był zarządcą jakiegoś terenu, to chciałbyś by ktoś Ci bez pozwolenia orał trawnik motongami?  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#44 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,501
				 
Motocykl: LC4 
Przebieg: ... 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Masz rację, to wygląda jak w filmach Barei, lasy państwowe i ludzie tam pracujący dalej żyją tamtymi czasami. Można się dostosować, albo nie wjeżdżać. A jest tak dla tego, że wszystko w rękach pana leśnika. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			I jeszcze jedno, takie zachowanie totalnie nie leży w mojej naturze. Ale załatwiałem kilka razy zgodę na wjazd do lasu i próbowałem wielu sposobów i mogę powiedzieć wprost, ten działa !!!, Ostatnio edytowane przez szparag : 10.06.2011 o 14:58  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#45 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 605
				 
Motocykl: KTM 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 23 godz 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Agent: a czy do lekarza w panstwowej przychodni przychodzisz na wizyte z bombonierka?  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	tez zapraszasz listonosza na ognisko, zeby paczki na poczcie nie ginely? to jasne, ze lepiej byc za pan brat z lekarzem, z listonoszem, lesnikiem i pania z miesnego. ale nie moze byc tak, ze od tego, czy lesnik mnie lubi czy nie zalezy decyzja o wydaniu zgody na przejazd. to juz jest patologia, prywata czy jak to tam nazwac. kryteria na wydanie takiej zgody musza byc jasne i klarowne. czy jak lekarz nie bedzie lubil socjalistow to ma prawo odmowic im pomocy? a czy jest ok jesli listonosz nie przynosi paczki panu z III pietra bo uwaza, ze jest on pijakiem i zlodziejem? i motocyklista? Cytat: 
	
 Slyszalem, ze dziala tez 50zl w dowodzie rejestracyjnym, gdy zostaniesz przylapany na przekroczeniu predkosci. Ale jeszcze nie probowalem.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#46 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,501
				 
Motocykl: LC4 
Przebieg: ... 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Widzę, że Twój problem leży w nieznajomości ustawy o lasach państwowych. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			A do lekarza chodzę prywatnie. Gdyby były prywatne lasy pewnie wolał bym płacić i po nich jeździć. Ale Żyjemy w Polsce i jest jak jest Ostatnio edytowane przez szparag : 10.06.2011 o 15:12  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#48 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,501
				 
Motocykl: LC4 
Przebieg: ... 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tak zgodnie z ustawą, praktycznie nie ma opcji wjazdu do lasu. I jedyną osobą która może na to pozwolić, jest pan leśniczy który tak naprawdę ryzykuje własną dupą, bo jeśli coś się stanie to ma przejebane u swoich przełożonych, że wyraził zgodę. Załatwienie 100% legalnej zgody jest praktycznie nie do przejścia. Zawsze jest tak w połowie legalne, polegające na przymknięciu oka.  
		
		
		
		
		
		
		
		
			Proponuję byś spróbował załatwić oficjalną drogą zezwolenie na wjazd do lasu to zobaczysz o czym mowa. Próbowałem to robić oficjalną drogą i zawsze była odmowa. Bo skoro nie muszą i nic z tego nie mają to po co ryzykować, dla bandy motocyklistów. Jeszcze jedno. Jako, że jesteśmy w UE, pewnie w najbliższym czasie zostaną zaostrzone przepisy i po lasach to nawet chodzić nie będzie można, więc korzystajmy puki możemy z dobroci leśników Ostatnio edytowane przez szparag : 10.06.2011 o 16:47  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#49 | 
| 
			
			 mistrzu 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,962
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: ? 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
z czasem na pewno tak będzie, a co gorsza świadomość "ekologiczna" w społeczeństwie będzie na tyle duża że będziemy namierzani, fotografowani itd przy każdej próbie wjazdu do lasu.  I może to i dobrze. Ja mam nadzieję że parcie motłochu na offrołd zostanie zwieńczone wydzieleniem terenów specjalnie do offa. I nie chodzi tu tylko o tory crosowe , ale o tzw. teren.  Takimi terenami są  w tej chwili tereny niektórych poligonów wojskowych, byłe żwirownie itp.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Enduro i ADV  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#50 | |
| 
			
			 Mam przerąbane :) 
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: DW_ 
					
				
				
					Posty: 1,673
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: stoi 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 dzień 3 godz 58 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Tak dla jasności. I trochę się z Derym zgadzam - tak jak u lekarza pójdziesz, będziesz miły i w ogóle rzeczowy a i tak ci spieprzy składanie kości i ni chuja nie będziesz miał racji bo oczywiście on ją zawsze ma. Na marginesie - tam gdzie dłuuugo byłem czyli w Serbii (także w okolicznych państwach) można jeździć wszędzie nie pytając nikogo o zgodę. Nawet na parkach narodowych nie mają zakazów wjazdu. I problemów nie ma. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Jazda po lesie | Pils | Kwestie różne, ale podróżne. | 213 | 15.10.2018 22:26 | 
| Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. | puszek | Polska | 6 | 20.03.2012 00:00 |