| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 1,045
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 16 godz 5 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Po lipcu 2018 roku będę miał pewnie nieco wolnego, więc powoli szukam kogoś, kto ma w planie jakiś dłuższy wyjazd średnio-budżetowy /nie dookoła świata - raczej Europa, bliższa Azja lub Afryka na północ od równika/. Czas praktycznie nieograniczony ale pasuje na jesień być w domu bo i dzień już krótki i po jajkach wieje. Nie wiem jeszcze czym ale na 100% będzie to "turystyczne enduro" czyli stare AT, ST lub ch... wie co. W przeszłości gdzieś już byłem ale ostatnie lata to motocyklowa mizeria więc szaleństw nie przewiduję /szutry, górki i pagórki jak najbardziej ale w ilościach rozsądnych i bez zbędnej napinki/. Pan stateczny, wiek słuszny, waga znacznie powyżej normy, zasoby finansowe w przeciwieństwie do wagi poniżej ale bez specjalnej tragedii, raczej bezkonfliktowy, bez pojęcia o mechanice /ludzie za coś żyć muszą więc daję zarabiać warsztatom - osobiście jestem w stanie metalowe kulki skutecznie spierd.../, z mizerną a raczej podstawową znajomością kilku języków obcych - w tym rosyjskiego, który jeszcze w szkole za moich młodych lat wykładano, emocjonalnie stabilny i nudny. Nienawidzę zwiedzania wszelkich muzeów, zabytków i innych przybytków - liczy się jazda, kontakt z ludźmi i kulturą autochtonów. Jak najwięcej bocznych, nieuczęszczanych szlaków i integracji - alkoholem się brzydzę więc go niszczę dość regularnie, palę ile wlezie ale tylko na popasach, typ hetero z brzuszkiem ale nie nazbyt wyrywny, raczej gawędziarz niż erotoman. Miło by było gdyby znalazł się ktoś szukający kompana na kilka tygodni a jeszcze milej gdyby ten ktoś ogarniał temat mechaniki na poziomie czwórki z plusem, znał z tuzin języków, umiał zabawiać wieczorami gawiedź, wyglądał jak milion dolarów i stawiał za nie każdego wieczora, preferował pensjonaty/moteliki/hoteliki i inne agro wczasy a namiot rozstawiał z konieczności, nie stękał, nie pierdział przy sikaniu i nie srał po iglakach, miał kole pół wieku i mniej więcej tyleż przyjmował jednorazowo w dawkach stosunkowo częstych a przede wszystkim był bezkonfliktowy i pozytywnie nastawiony. Temat rzucam zupełnie luźno i niezobowiązująco - termin sierpień/wrzesień, raczej w ciepłe miejsce ale niekoniecznie byle miło, sucho i bezpiecznie. Jak sex w prezerwatywie przy jednoczesnym stosowaniu naturalnych metod planowania rodziny. 
		
		
		
		
		
		
		
	Gdyby coś to w temacie lub na maila: pawlo564@interia.pl  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 532
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 dni 9 godz 34 min 32 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na pohybel wszystkim... Jeśli do tego czasu nie sprzedam moto, a w domu nie przybędzie gęba do wykarmienia, to po takim wstępie muszę rozważyć uczestnictwo  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"one for joy and one for sorrow"  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 787
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ech Pawle, zazdroszcze takiego planu... Szczególnie fragmentu - "czas praktycznie nieograniczony" ...  Spełnienia życzę.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 Zakonserwowany 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Spełniam kilka Twoich wymogów, w zasadzie większość. Na miesiąc mogę gdzieś pojechać, ale w sierpniu i wrześniu nie do Afryki, choć lubię ciepło to temperatury w tym okresie nie są tam dla białasów akceptowalne . 
		
		
		
		
		
		
			Da Afryki jadę w lutym jak byś chciał się zabrać, zapraszam. Kierunek El Borma i jak wszystko ułoży się dobrze to jeszcze niżej. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni .  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 1,045
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 16 godz 5 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No i to jest KONKRET !! Po kilku latach przerwy będzie niezmiernie miło znów razem ... polatać. Kierunek znajdziemy - byle jak najmniej viz bo papiery mnie wk... okrutnie i gdzieś poza EU żeby można było palić i kiepować pod stolikiem a w lesie czy innym szutrze nie ukrywać się jak zając przed gajowym. Co do terminu i kierunku odezwę się telefonicznie wykładając dlaczego tak a nie inaczej 
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			 Łowcy z Łopola 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Polecam Albanię.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 559
				 
Motocykl: Brak 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 15 godz 42 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Archangielsk i wypad do Republiki Komi 
		
		
		
		
		
		
		
	Od polowy sierpnia do , być może, końca września, lub to samo ale tylko wrzesień.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 65
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 dni 1 godz 48 min 32 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Dwóch Nasara na Czerwonym Lądzie - "Cameroon challenge 2014" | Sub | Trochę dalej | 44 | 26.03.2015 01:08 | 
| Na pohybel przełęczom - czyli Alpy i Dolomity 2014 | Hermes | Trochę dalej | 32 | 24.03.2015 09:33 | 
| Serbia - od BG Dunajem na południe na pohybel! | PARYS | Trochę dalej | 6 | 12.06.2009 11:00 |