| 
			
			 | 
		#151 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Gwe/Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,484
				 
Motocykl: CRF1000, RD04 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			![]() ![]()  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#152 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2010 
				Miasto: Żory 
					
				
				
					Posty: 98
				 
Motocykl: Super Terefere 750 3TD na leniuszku 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 7 godz 14 min 40 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Calgon 
		
		
		
		
		
		
		
	W końcu wziąłeś się do roboty. A ogniska jakiegoś na wzór tego w twierdzy nie dało się zorganizować ?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#154 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2011 
				Miasto: Trójmiasto 
					
				
				
					Posty: 74
				 
Motocykl: KTM 640 ADV, NX 250 
Przebieg: ??? 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 4 dni 9 godz 46 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zaraz minie 2 tygodnie od ostatniego wpisu a do Polski jeszcze kawałek został do opisania  
		
		
		
		
		
		
		
	  czekamy, czekamy  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#155 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2011 
				Miasto: Trójmiasto 
					
				
				
					Posty: 74
				 
Motocykl: KTM 640 ADV, NX 250 
Przebieg: ??? 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 4 dni 9 godz 46 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			...i to naprawdę już koniec opowieści  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#156 | 
| 
			
			 tip top 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa / Kraków 
					
				
				
					Posty: 399
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 2 dni 1 godz 55 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Calgon, szacun. Czyta się super. 
		
		
		
		
		
		
			17 dni we dwoje to kawał czasu... Że się jeszcze do siebie odzywacie. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Ci sono mari e ci sono colline che voglio rivedere Znam Bajrasza. I no Bayrash ( ang )  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#157 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Wroclaw 
					
				
				
					Posty: 2,387
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 40.000 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Kolejny dzień zapowiadał się ostro. Bagaże porzucone gdyż zdecydowaliśmy się na dwa noclegi jak wcześniej pisałem. Lagi napompowane, kanapki zrobione. Nadszedł czas na zwiedzanie okolicy.Wyruszyliśmy rano i w drodze na górę Dalsnibba okazało się, że odbywa się lokalny maraton. Numery startowe, dorośli dzieci itp. itd.Masakra jakaś. Zatrzymujemy się na wskazanym przez Grega parkingu a ja mówię -Rychu porażka zapomniałem kanapek -Wracaj odparł Rychu znając moje zdolności pochłaniania pożywienia. Jadę więc do domku trę kolanami w zakrętach.Zabieram kanapeczki z cebulą a po drodze przyczyniam się do czasowej życiówki niemieckich emerytek trenujących nordic walking. Staje przed Rychem, który spokojnie przeskakuje barierkę aby wykonać właśnie to jedyne foto. Myślę widoczek jak widoczek . Rysiek ustawił mnie i mówi -w lewo w lewo dobra przesuwam się i mimo, że jest wysoko nie podniecam się zbytnio jeszcze w tym momencie. Gdzie stałem uświadomił mi za chwile gdyż w momencie robienia fotki nie miałem o tym pojęcia. DSC06615.jpg 
		Gdyby wcześniej wiedział na pewno nie wlazłbym tam.  Czas naglił a więc ruszyliśmy ku górze. Na wysokości około 1200 m była już niestety tylko mgła także odpuściliśmy wjazd na szczyt który znajdował sie na ok. 1500 m. npm. W związku z tym, że nic nas nie goniło i wiedzieliśmy, że nie musimy dzisiaj szukać noclegu oddawaliśmy się podziwianiu widoków oraz zaglądaliśmy gdzie się tylko dało. Całkowicie pochłaniała nas droga i otaczająca przyroda. To co widziałem nie dało się z niczym porównać i do niczego odnieść. Fajnie podróżowało się a ten luźniejszy dzień dobrze nas nastroił. Ja na tyle się wyluzowałem, że pozostawiłem kartę w bankomacie stacji benzynowej. Szybki telefon do banku załatwił sprawę a ja trochę wkurzony na siebie musiałem znaleźć w myślach kolejne wytłumaczenie na swoją niefrasobliwość. Generalnie poleżałem na pomoście w oczekiwaniu na prom i jakoś mi przeszło. Przecież wszystko było bez napinki.   | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#158 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Wroclaw 
					
				
				
					Posty: 2,387
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 40.000 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#159 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Wroclaw 
					
				
				
					Posty: 2,387
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 40.000 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			pytanie do Czosnka dlaczego trzeba dzielić to na części bo fotki znikają? 
		
		
		
		
		
		
		
	Już dwa razy się naciąłem!  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#160 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A nie wiem dobrodzieju. Przy takiej ilości fotek nie powinno ucinać. Może za wielkie są, spróbuj zmniejszyć je trochę.
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Karelia & Murmansk | Janusz | Umawianie i propozycje wyjazdów | 9 | 13.04.2014 21:56 | 
| Murmańsk & Nordcapp | magrafb | Umawianie i propozycje wyjazdów | 24 | 21.07.2013 01:54 |