| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2008 
				Miasto: Śrem kiedyś stolica pyrlandii 
					
				
				
					Posty: 53
				 
Motocykl: jakoś wolę jabole 
Przebieg: sporo 
				
				
				 
Online: 2 dni 4 godz 49 min 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			śpiesz się to ostatnia szansa później już tylko obowiązki  
		
		
		
		
		
		
			a tak serio Enfield 350 THUNDERBIRD może być nowszy taki http://www.royalenfield.com/Motorcyc...twinspark.aspx świetne moto na INDIE niestety na Khardung La okazał się słaby i to jedyna poważna wada tych motocykli ale daliśmy radę drobne awarie typu łożysko koła czy hamulec nożny nie wpłynie na zmianę mojej opinii o nim. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			mt Ostatnio edytowane przez talaxon : 01.06.2011 o 01:27  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: Śląsk 
					
				
				
					Posty: 1,002
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 4 dni 52 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jeździłem w Nepalu Bulletem 500 i miał w sobie to coś że chciałbym tą trasę zrobić Enfieldem. Jednak z przyczyn niezależnych od żadnego podróżnika 
		
		
		
		
		
		
			  wyjazd odłożył się na przyszły rok...
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Pozdro  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				
					
				
				
					Posty: 137
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 dni 7 godz 56 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Przemyśl jeszcze termin chyba że masz już bilety to musztarda po obiedzie. Rok temu ekipa co była w lipcu ugrzęzła w dolinie Spiti bo nawaliło śniegu i wszystkie drogi były zamkniete do Leh, potem była z tego powódź gdzie zginęło ok 500 osób w Indiach i Pakistanie. My pojechaliśmy jak dobrze pamietam 15.08 to jak bralismy motory w Delhi to nam w wypozyczalni powiedzieli że wszystkie drogi nadal zamkniete. Gdy dojechaliśmy do Keylong przez Spiti Valey ok 21.08 to gość nam powiedział że 3 dni temu drogę otworzyli. Więc lipiec jest mocno niepewny. 
		
		
		
		
		
		
		
	Weżcie też pod uwagę że trasa z Padum przez Tangla La może być nie przejezdna bo znikło 16 czy 18 km drogi (robotnicy drogowi powiedzieli że naprawa bedzie trwała ze dwa lata, ale może zrobią szybciej) przez co musicie pojechać objazdem przez Tso Kaar (prawie cały dzień dodatkowo, a w obie strony dwa dni). My braliśmy motki z firmy Smart Motors, rzetelny koleś oddaje kaucje nie czepia się do uszkodzeń. Jednak jak miałbym jechać drugi raz to samolotem prosto do Leh i tam wypożyczyć i naginać na wypady 2, 3 lub 4 dniowe we wszystkich kierunkach. Tylko nie bierzcie zbyt dużej ekipy bo bedzie problem z wynajęciem moto, nie ma za dużo i stan nieciekawy. Francuzy wybrały sie na przejażdżke do Nubry na 3 moto a wrócili na jednym. Z wypozyczalni najlepiej pojechać prosto do mechanika i zrobić generalny przegląd aby nie było skuchy. Powodzenia w realizacji marzeń. Ja już tęsknię za Himalajami.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
| 
			
			 601493080 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				
					
				
				
					Posty: 1,404
				 
Motocykl: XL600 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 40 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Fakt, że ugrzęźliśmy w dolinie Spiti, w niejakim Losar, ale w czerwcu nie w lipcu. Też piknie było, śniegu po pachy, brak jakiejkolwiek łączności, prądu, wody itp...
		 
		
		
		
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
| 
			
			 Hubert 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 175
				 
Motocykl: R1200GS 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 4 dni 10 godz 5 min 5 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			najlepiej czerwiec - sierpien, to sa wysokosci rzedu 3-5,5 tys m i rozne hece moze pogoda sprawic, nie ma gwarancji... natomiast droga Manali - Leh jest otwierana w maju i zamykana na przelomie wrzesnia/pazdziernika (to tez moze byc roznie w zaleznosci od pogody). Ja odradzam przelot do Leh samolotem. Droga ladowa pozwala na lagodne przyzwyczajenie sie do wysokosci w przeciwnym razie mozna miec pierwsze 2-3 dni wyjete z aktywnosci a pozniej i tak nie jest duzo lepiej.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: Śląsk 
					
				
				
					Posty: 1,002
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 4 dni 52 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z tego co wyczytałem w necie i wnioskując z Waszych wypowiedzi najlepiej z Delhi do Leh pojechać autobusem i tam szukać motocykli do wynajęcia. Faktycznie sierpień wychodzi najbezpieczniej.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Pozdro  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: Śląsk 
					
				
				
					Posty: 1,002
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 4 dni 52 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Rozumiem że w Manali jest większa ilość wypożyczalni? Już czytałem w necie taką opinię.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Pozdro  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | 
| 
			
			 Hubert 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 175
				 
Motocykl: R1200GS 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 4 dni 10 godz 5 min 5 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zarowno w Manali jak i w Leh jest ich wystarczajaco duzo ale chodzilo mi o to, ze szkoda odpuszczac przejazd trasa Manali - Leh na rzecz przelotu. Poza tym te 2 dni, na przejazd ta trasa pewnie byscie musieli przeznaczyc na aklimatyzacje w Leh.  
		
		
		
		
		
		
		
	Jesli chodzi o wypozyczalnie w Leh to mozecie sprobowac tu: http://www.horizonsunlimited.com/hub...i-manali-22089 powodzenia  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| INDIE, HIMALAJE, Sierpień 2010 | JaroGL | Trochę dalej | 156 | 09.09.2015 14:49 | 
| Indie/Himalaje 2009 - no to jedziemy!!! | Zazigi | Trochę dalej | 44 | 08.11.2014 13:23 | 
| Himalaje 2014 | Stachu | Umawianie i propozycje wyjazdów | 8 | 26.11.2013 16:48 | 
| Himalaje 2011 | Stachu | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 22.05.2011 13:52 |