![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,484
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 8 min 6 s
|
![]()
A zaczęło się od planów wymiany sprężyny...a będzie dłuższa historia...
Jakieś 2 miechy temu znalazłem w końcu co mi tak stukało z tyłu (wykluczyłem boczną stopkę, centralkę, łańcuch...). Okazało się, że jest luz na górnym mocowaniu amora (wahacz miał z 5mm luzu na końcu). Honda nie ma w fiszkach elementów tylnego amora (jest jako całość), więc nie dało się sprawdzić co tam siedzi (jest silentblock). Śruby były na miejscu i dokręcone (choć momentu nie sprawdzałem), a że za chwilę miałem przegląd na 12tkm to stwierdziłem, że spróbujemy w Hondzie...o ja głupi... ![]() W ASO usłyszałem, że motocykl jest katowany przeze mnie i to moja wina...'pewnie skakałem na torze MX'...to słowa doradcy, po tym jak zobaczył, że nie zwolniłem na śpiącym policjancie przed salonem... ![]() ![]() Wróciłem do chaty, kminiłem co z tym robić...sprawdzałem opcje, konsultowałem z ludźmi i się wku.wiałem...W końcu 2dni temu rozebrałem tylny zawias olewając ASO. Amor wyjęty i wygląda jak nówka, silentblock nietknięty, śruby ładne, nic złego nie ma. Złożyłem całość do kupy i luz zniknął...pewnie śruba była za lekko skręcona i luz był tuleja-śruba. Tak więc tak...wystarczyło dobrze poskręcać i spokój...ale łatwiej powiedzieć klientowi w oczy, że zakatował sprzęt i niech spada... Jeszcze mnie telepie jak pomyślę o tym głąbie... ![]() Ale jest sukces - luzu nie ma to bierzemy się za przejrzenie kiwaka...niby banał, śruby od kości i amora odkręciły się bez problemu, ale śruba mocująca kiwak do wahacza (duży ampul) nie chce wyjść z gniazda, nawet przy użyciu przymusu bezpośredniego...ledwo się kręciła w gnieździe i nie wiedziałem czy nie zapiekła się w tulejce łożyska... No to zrzucamy wahacz... Po obejrzeniu tego filmiku (od 12:40) stwierdziłem, że i tak wypada to zrobić: Oś wahacza wyszła bez większych problemów (bez młota to nie robota), ale wyglądała tak: 20190509_174634.jpg 20190509_174645.jpg 20190509_174904.jpg Suchooo i rdzawo... ![]() Łożyska wahacza posmarowane czymś wyglądającym na stary towot... 20190509_180237.jpg Wyczyszczone i posmarowane grubo nowym smarem (motorex 2000). No to demontujemy kiwaka...impulsator w końcu ruszył śrubę...dosłownie musiałem ją wybić z gniazda... ![]() ![]() Moral z tego taki, że jak chcesz mieć dobrze zrobione to zrób sam. ![]() ![]() ![]() ![]() Wymieniłem też sprężynę na K-tech 105N (pod masę kierownika 90-110kg). W miarę prosta operacja, nie ma filozofii. Efekt opiszę w temacie o upgrejdzie zawiasu. Amor da się wyjąć bez demontażu wahacza, trochę ekwilibrystyki, ale się da (nawet serwisówka tak zaleca). ![]() 20190509_203453.jpg Na koniec nie życzę sobie gównoburzy o 'wyższości świąt', potraktujcie to jako instrukcję serwisową, a nie pretekst do naparzanki...
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! ![]() Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ciekawostka: Trail Tech Voyager - uniwersalny licznik (jak Acewell) z GPSem i obsługą śladów | fxrider | Hardware | 7 | 29.09.2017 19:25 |
zawias w BIG-u modyfikacja | ex1 | Inne - dyskusja ogólna | 13 | 19.02.2014 21:31 |
Zawias z LC8 w Afri | KML | Rama, zawieszenia, napęd | 23 | 02.07.2008 15:43 |