ja mialem 4-5 lat temu kurtke utiki. bylem srednio zadowolony. troche mi przeciekała w ulewy (od kołnierza) i co najgorsze w gorace dni membrana ktora tam byla (reissa) była typową ceratą ktora zamiast wypuszcać pot to chyba go skraplała. poza tym jakos taka była troche niewyględna.
Teraz mam Hein gericke z Gore (kupilem na motobajzlu za 550zł u babki z torunia - czesto sie wystawia) ktora jest wprost idealna. nie przeciekła nigdy, nie poce sie w niej w upały (kiedys byłem sceptyczny ale GoreTex naprawde działa). Oprocz tego ma dopinany kołnież siegający do nosa - swietne na niskie temperatury.
Teraz te kurtki u babki troche zdrozały bo kosztuja 650 zł. ale mysle ze akurat w tym przypadku lepiej dolozyc te 150 zł i miec cos naprawde topowego.
Zwróc uwage na metkę - musi byc GoreTEX