Ja bym na Twoim miejscu załatwił sobie notarialne upoważnienie, tłumaczone przysięgle na język francuski, arabski i angielski.
Upoważnienie u notariusza kosztuje grosze, gorzej z tłumaczeniami.
To taka twoja polisa. Przydać się może.
__________________
Jam nie Babinicz...
|