było powyżej o shimmy to nie wiem skąd i jak się to wzięło ale kiedyś na FT500 miałem taką od ogranicznika do ogranicznika, łącznie z popiskiwaniem opony przy przejściu od jednego ekstremum do drugiego. jakieś 75-80kmh. nie wiem jakim cudem nie rozjeb... się wtedy. szczęście, tylko tyle.
co do chłodziwa to te superchłodziwa mają za zadanie nie dopuszczać do powstawania wrzącej warstwy bezpośrednio na tulei - taka warstwa białych pęcherzyków jak w czajniku tuż przed zagotowaniem - ta warstwa ma niestety niepożądaną funkcję izolującą element gorący od czynnika chłodzącego.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|