Cytat:
Napisał Artek
Wierzę w działanie power box-ów.
I lubię zobaczyć kreski z hamowni
Jak pamiętam to temu silnikowi niczego nie brakowało poza efektami dźwiękowymi.
No i nie dało się nim taś taś po wsi latać.
HUZARIA!  a bez amora skrętu to już proszenie o kłopoty...
Fajnie (także cenowo) miał to kove 450 chyba zrobione. Kupujesz moto i za grosze dostajesz komin tytanowy i komp na euro4.
|
Tu euro5 i ECU zakodowane, więc te powerboxy można sobie wiadomo co (chyba,że to rocznik 2019)
Po flashu ECU można taś taś po wsi i nie ma dziury w średnich.