Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 644
Motocykl: Wrublin
Online: 1 tydzień 23 godz 54 min 22 s
|
Nie lubię a'priori ludzi, którzy zarzucają mi manipację i brak wiedzy.
"Kiedy stuknęła mi sześćdziesiątka, spojrzałem na swoje życie i pomyślałem:
âNo cóż, chyba dotarłem prawie do metyâ.
I co się okazało?
Wiele z tego, w co wierzyłem przez lata, było tylko złudzeniem.
Dzieci? Mają swoje życie.
Zdrowie? Ucieka szybciej niż woda z dziurawego wiadra.
Państwo? Cyferki w wiadomościach i obietnice bez pokrycia.
Starzenie się nie ma litości.
Ono uderza w to, co najcenniejsze â w nadzieję.
I właśnie wtedy wyciągnąłem wnioski. Twarde, gorzkie, ale ratujące człowieka.
Dzieci nie ratują od samotności
Wydaje nam się: âWychowamy dzieci, na starość będzie nam raźniej. Będą blisko, pomogąâ.
Brzmi pięknie â tylko że życie wygląda inaczej.
Dzieci mają swoją codzienność.
Praca, kredyty, przedszkola, szkoły, gonitwa.
A ty czekasz na telefon jak na święto.
Telefon milczy całymi tygodniami, aż w końcu dostajesz krótką wiadomość:
âCześć, tato. U nas w porządkuâ.
Patrzysz na ekran, niby jesteś zadowolony â żyją, zdrowi.
Ale ta pustka w sercu ani trochę mniejsza.
Zrozumiałem jedno:
dzieci są radością, ale nie są lekarstwem na samotność.
One nie są âpolisą na starośćâ.
Zdrowie nie jest wieczne
Przyjdzie dzień, kiedy już nie będziesz chciał jechać tam, gdzie dawniej biegłbyś jak młody źrebak.
I nagle dociera, że zdrowie nie jest tłem życia â ono jest jego fundamentem.
Emerytura i pieniądze
Tu chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć.
Emerytura to kpina, nie sposób na życie.
Jeśli liczysz na państwo â kopiesz sobie dół.
Przez lata wierzyłem: âPaństwo przecież nie zostawi człowieka samegoâ.
Ha! Zostawi. I to jak.
Emerytura starczy na czynsz i lekarstwa.
Reszta? Radź sobie.
⸝
Jakie zasady pomagają żyć godnie?
Kiedy zrozumiałem, że stare podpory legły, musiałem znaleźć nowe.
I oto one â twarde, chwilami gorzkie, ale uczciwe.
Nie o bajkach, a o rzeczywistości.
⸝
5 twardych zasad życia
1. Pieniądze są pewniejsze niż dzieci
Nie obrażajcie się â taka prawda.
Dzieci to miłość, duma, sens⌠ale nie fundusz emerytalny.
Wniosek:
Odkładaj sam.
Myśl o sobie.
Buduj własną poduszkę bezpieczeństwa.
Nawet jeśli niewielką â ona daje wolność.
⸝
2. Zdrowie to twoja główna praca
Reszta nie ma znaczenia, jeśli nie masz siły wstać z łóżka.
Zacznij się ruszać:
poranne przysiady, spacery, trochę mniej soli i cukru.
To banały, które ratują życie.
Choroby nie pytają, czy jesteś bogaty, czy biedny.
Ale często omijają tych, którzy dbają o siebie.
⸝
3. Naucz się cieszyć sam ze sobą
Oczekiwania to największy wróg.
Czekasz na telefon, na wizytę, na pamięć â i zbierasz zawód za zawodem.
Radość trzeba robić sobie samemu.
W małych dawkach: dobra kolacja, ulubiona książka, spokojna muzyka.
Umiejętność bycia szczęśliwym w pojedynkę to szczepionka przeciw rozpaczy.
⸝
4. Starość nie usprawiedliwia słabości
Widziałem, jak moi rówieśnicy zamieniają się w niekończące się źródła narzekania:
âOjej, boli. Pomóżcie. Wszyscy winniâ.
Rezultat?
Ludzie uciekają. Nawet ci najbliżsi.
Słabość nie budzi litości.
Budzi irytację.
Szanuje się tych, którzy trzymają się prosto, choć wieje.
⸝
5. Zostaw przeszłość. Żyj teraz
Największa pułapka to wieczne:
âKiedyś było lepiejâ.
Trawa była bardziej zielona, dzieci grzeczniejsze, szynka smaczniejsza.
Ale âkiedyśâ już nie wróci.
Jest tylko âdziśâ.
Uczę się odpuszczać.
Nie czekam, że życie wróci do tego, czym było w latach 80.
Ono jest inne.
Moim zadaniem jest żyć w obecnych realiach, a nie w muzeum wspomnień.
⸝
Wolność i siła są w twoich rękach
Starość to egzamin.
Nikt go za ciebie nie zda.
Możesz przyjąć życie, jakie jest, i budować je według nowych zasad.
Albo siedzieć na kanapie, narzekać i czekać na cud.
Wybór jest prosty â i trudny jednocześnie.
Z internetu⌠"
__________________
Jam nie Babinicz...
|