jak zwykle bede sie wymadrzal. z tego co przekutalem na podnosniku do wypozyczalni zebralbym zestaw XT660R. proste, trwale, sympatyczne - chociaz robione przez Algierczykow pod Paryzem. jest szpryca i swiety spokoj. ale wiadomo: przedsiebiorca potrzebuje FV, kosztow, amortyzacji - kumam. dzis pojecia nie mam po co bym poszedl do salonu, zeby bylo 'do tanca i do rozanca'

spsialo wszystko. wtopa z KLE500 to jest objaw skrajnego olewania klienta i robienia motocykli przez pawiany