
"Maluchem przez Afrykę"
Odgrzeję kotleta, chyba było już o tej książce na forum. Nie wiem czy dobrze się domyślam. Jeden z bohaterów "Czosnek", to nasz forumowy?
Dostałem takową 9 lat temu i przeleżała na półce. Obecnie czytam ją jako lekturę do snu 7 letniemu synowi.
Ciekaw jestem, na ile taka lektura może zaszczepić w dziecku ciekawość świata i chęć podróżowania. Ja bynajmniej typem wybitnego podróżnika nie jestem, więc raczej po mnie nie ma czego dziedziczyć.