no to powodzenia zycze partyjnym bonzom z poprzedniej epoki. był kiedyś już jeden kraj-obóz pracy i wlasnie rozkwita
p.s. w historii chin bylo wiele wojen domowych, buntow i rewolucji, wiec nie do konca ten lud to takie potulne baranki. to, ze elita partyjna to multimilionerzy chyba nikogo nie zaskakuje. jednosc chin jest taka sama propagandowa bajka jak jednosc narodow tworzacych ZSRR.
p.p.s. ciekawa ksiazka. jak ktos chetny to wrzuce audiobuka