Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  El Czariusz
					 
				 
				Jo! 
Polski, to jeden z trudniejszych języków. Co drugi Polak się nie rozumie. 
			
		 | 
	
	
 
Coś w tym jest. Kilka lat temu przysłuchiwałem się rozmowie kogoś ze Śląska / Zagłębia (ja nie rozróżniam - wybaczcie) z Podlasiakiem. "Wujas to ma taką dupną chałupę..." - "To nie może wyremontować ?" (Dupna - duża, dupna - do dupy).
	Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  El Czariusz
					 
				 
				 Wysokie czoło, to wpływ zatoki i morza.  
Wzięło się z pytania, które że często zadawali  słysząc fal szum: 
- Co to tak szumi, zafrasowani pytali, mrużąc oczy, marszcząc czoło. 
Zaraz potem klepali się w rzeczone, wołając: 
- Morze! 
			
		 | 
	
	
 
Słyszałem jeszcze wersję z odstającymi uszami - od nasłuchiwania, co tak szumi...
Ja za to pamiętam taką piosenkę (z 8-9 miesięcy spędziłem w Borsku koło Wdzyz / Wiela na lotnisku...) bodaj to w 1988 roku było...
Będzie z pamięci, fonetycznie po polsku, z błędami...
"Mój Tata kupił kłeza
Trzi dibczi za niom dał
uwiązał ją do włeza
i taki profit miał.
Jedze, fuksa, jedze,
tabaczki pożiwał, 
obejrzał się za kłezam,
no daibeł się urwał."
"Kaszebszczi mowo pikno ist"
Już nie zakłócam...