Paczam

I co widzę...? Musiałem zbyt emocjonalnie wcisnąć "klika" bo przy okazji wyekspediowalem swoje urodziny do 2163.
No dopiszę na szybko, co f-cznie widzę po urodzeniu, "bo to się w pale nie mieści".
Leżę na trawie, nad zalewem Iskar, paczam w niebo i widzę to, co wy widzicie na ostatnim zdjęciu...

...tylko od dołu, by nie było wątpliwości.
Strażnik Domowy też czasami zaskakuje. Ona by się chciała przenieść (na chwilę) w czasy Dzikiego Zachodu.
Ja mam w zwyczaju dogłębnie (oczywista na ile to możliwe) przestudiować historię kraju (krajów) do którego (których) się wybieram. Przy tworzeniu "obrazu" obecnej wycieczki dotarłem do wielu ciekawych f-któw, ba...
Pojawiło się nawet coś na miarę nowej zajawki. Nowy obraz inspirowany wędrówką ludów z Wielkiego Stepu. Tylko na chwilę...
W życiu codziennym nikogo nie obchodzi, co robisz.
W życiu niecodziennym jest taka wieś Matra ze skansenem, gdzie są ostatnie ślady Połowców, ich obyczajów itd. Byłem o rzut beretem.
Tryb się zmienił. Mózg wyłączył. Byłem ale "gdzie indziej".
Tymczasem suniemy naszym oddziałem na wschód. Na plecach "morze" Turków, którzy odbijają na Adrianopol. Zapewne powiadomić Murada, że coś się święci i zebrać większe siły.
O 16.16 docieramy na miejsce.
Godzinę później.

Krótka odprawa z kasztelanem.
Klima funguje i nawet...

...bułgarski internet wyraża akceptację.