Obecnie Gruzja zarabia duże pieniądze na omijaniu sankcji.
Kolejka tirów do Kazbegi na 20km.
Jak słyszałem od lokalsów to port w Poti masowo rozładowuje auta z USA których większość jedzie do Rosji i dalszych "stanów".
Kiedyś Rosja wchłaniała auta z Łitwy(Niemiec) i Japonii... obecnie z Gruzji.
Unia dla Gruzji to mrzonka.
Gruzini nie są mentalnie gotowi na wzięcie na klatę wszystkich ograniczeń jakie dostali by w pakiecie unijnym.
Musieli by chyba ...przegonić krowy z miast i wstawić lampy do aut.. oraz wprowadzić obowiązkowe OC.
Obecnie im to się może nie opłacać .. bo są za daleko od europy a ruskich mają przez miedzę... i dobry interes z nimi.
Nie mają też zbyt wielkich pretensji do Rosji o Abchazję i pn Osetię.
Liczy się kasa .. tu i teraz. Kraj się rozwija i buduje.
Byłem 3 razy.... 2007, 2022 i 2tyg temu.
Widzę różnice pomiędzy 2022 i teraz.
Coraz więcej nowych, ładnych budynków... autostrada prawie skończona.... itd.
Chcą mieć drogi i powoli się staną tym czym stała się Chorwacja.
Będą żyć z turystyki i podniosą ceny... to normalny proces.
Jak ich ruscy kolejny raz na coś nie przekręcą to unia im nie potrzebna.
A gospodarkę zbudują.
|