Lubomierz, Mirsk, Bogatynia - zostawienie auta z przyczepą na 2-3 dni
Powoli knuje plan pajezdki z moim młodym żeby coś zobaczył prócz drogi do szkoły. Szkoda kilometrów i czasu na dojazd tym jego 50cc i myślę żeby wywieźć moje r80 i łebka betę gdzieś w okolice TET lub lepiej nawet bliżej trojstyku granic bo celem ma być Szwajcaria Saksońska i Czeska. Tam to już namiotowo.
Nie mieszka tam ktoś od nas gdzieś? Jelenia też wchodzi w rachubę.
Chciałbym w bezpiecznym miejscu zostawić auto i przyczepkę.
Jestem również gotów zapłacić za parking gdzieś ale ten wariant jeszcze sprawdzam bo nie planuje noclegów w żadnym hotelu w PL
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|