Byłem w długi weekend majowy i pewnie już ktoś o tym wcześniej pisał, ale to co mogę polecić to:
1) droga Sarajewo - Hum. Po nudnej dojazdówce jest jak łyk świeżego powietrza, no i Sarajewo samo w sobie mistrz (jak ktoś ma więcej czasu, to przed samą granicą duże centrum rafitngu z fajnymi miejscami na nocleg),
2) droga Nedajno - Żabljak. Zero ruchu, piękne widoki i winkli w opór.
3) droga P16 wzdłuż jeziora Szkoderskiego
W Bośni pełno policji, zwłaszcza w miastach w strefach 30km/h. Nas policzyli po 400 euro i utrata prawa jazdy na m-ce. Na szczęście udało się wynegocjować niższy wymiar kary.
|