Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11.05.2025, 20:23   #15
madej61
 
madej61's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: UK/PL
Posty: 108
Motocykl: RD07a
madej61 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 46 min 5 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramires Zobacz post
Szczerze - wszystko zależy od stanu całego motocykla
Zdrowe serducho to nie wszystko.

Osobiście robiłbym (ale ja jestem skrzywiony) remont, aby wyszło jak ma wyjść.
Brakuje panewek wału, brakuje 0.50 selekcji, zdawczy wałek to nie kłopot, chociaż trzeba z shadowki wziąć (jest dostępny)

Wiem, że to kłopotliwe i mimo wszystko kosztowne, ale sam pomiar wszystkiego (nawet samemu) to już kilka stówek leci aby potem to wszystko złożyć do kupy.

Może pomierz wszystko jak leci bez rozkręcania póki co
ciśnienie sprężania
zużycie oleju
praca ogólna / gaźniki

Może się okazać, że nie masz aż tak wielkiej tragedii a masz po prostu moto na porządny serwis a nie remont.

Ja poważnie zastanawiam się nad tulejowaniem pod nominał (któregoś tam silnika) zamiast iść w szlif, który jest tańszy, ale to droga już ku końcowi - można ryzykować potem i iść aż na 0.75 - tuleja powinna to przeżyć bez problemu (Africanqueens robią/robili rozwierty aż to 820 jak dobrze pamiętam) i to daje radę.

Nominały są łatwiejsze do zdobycia.
0.75 prawilne od hondy nie są ot tak dostępne, ale są tłoki hondowskie z silników przemysłowych, chociaż optymalnie celować w stare wersje na normę emisji EURO2 a nie EURO5 (grubość i jakość pierścieni), ale to mimo wszystko jest rzeźba bez gwarancji powodzenia. Tłoki przemysłowe są lżejsze, trzeba by wszystko ze sobą zgrać aby to zaskoczyło jak należy.


Nie tak dawno sprowadzałem kilka zestawów 0.25 i trochę czekałem na nie mimo wszystko, lepiej nie będzie, info z Hondy, że nie jest planowane wznowienie produkcji niczego do 650/750 więc sam widzisz jak to jest.
... ciekawe jest że dojechała bez problemów silnikowych , odpalona zimą, a teraz ciśnienie 6-7alm ...? Zdejmę jutro cylindry i dam pomierzyć. A wymiary znajdę i Haynesie co ? oO jeszcze jedno , wkręcany w dekiel silnika korek (od strony lewej ) by móc tam dojść nasadowym tak mocno siedzi że imbus rozwalił hexa. Jak to wykręcić, czy przyspawać TiGiem jakąś wajchę i wtedy się ta, czy masz jakiś inny pomysł? Tomek

Ostatnio edytowane przez ramires : 11.05.2025 o 21:39 Powód: poprawka cytowania
madej61 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem