Ja też tam trafiłem za pierwszym razem przez przypadek w 2004 chyba a potem przez wiele lat miałem tam bazę na rozpoczęcie sezonu enduro. Choć góry nie powalają widokami to miło je wspominam, pewnie dlatego że to była po zimie pierwsza jazda do RO.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|