Nie napisałem że przy hamowaniu nie ma nurkowania , czyli działa jak zawieszenie BMW tylko za ułamek kasy czyli jest lepsze

Jeżdżąc jeszcze sobie tak pomyślałem , nie zapuszczając się jakoś terenowo to do asfaltowania czy na pewno potrzebna Afryka czy Trampek skoro można przyjemniej w dalszych trasach?
Trójkę mam 22 lata i nie potrafię się z nią rozstać ale gdybym miał duży garaż to pewnie wziął bym od kolegi i postawił obok na wypady np w dwie osoby . Chociaż setki km to i dla AT tylko przejażdżka to miałem na myśli tysiące km.
Devilka którą jeździłem jest do sprzedania , zmarło się ojcu kolegi (84 lata) który sobie nią systematycznie jeździł na bliższe i dalsze trasy. A jak nie jechał to ją dopieszczał w garażu.