jak sie zapewne zorientowaliscie lubie japonskie starocie bo sa wybitnie dobrze wykonane, ale Yamaha z 1987 to nie jest MZ z 1987 - wiecej nawet - nic ze soba wspolnego nie maja. pierwszy z brzegu japonski skuter z lat 80-90 jest w kazdym aspekcie pierdyliard razy lepiej wykonany niz wszystko co ulęgło się w tzw. bloku sowieckim. jak wyzej - czasy szmelcu w kazdej dziedzinie - od butów po elektronike. jakbym miał pracować narzędziami 'z epoki' to bym się własnymi rękami wolał zabić