Wymieniam zawsze w zimie - bo mam wtedy więcej czasu i robię przygotowanie do następnego sezonu.
Nie wiem jakie są zalecenia, nie znam się na olejach ale na chłopski rozum - lepiej wymienić stary, zanieczyszczony olej, by zanieczyszczenia nie osiadły w silniku z powodu długiego bezruchu. Późniejsze nagrzanie do wymiany może tych złogów nie ruszyć.
Padł argument o degradacji niewygrzewanego oleju. Czy jeśli wymienię tylko to olej w silniku będzie się i tak degradował w stosunku do takiego przechowywanego w bańce?
|