wiare w cuda dostajemy w naszej 'puli genowej' - na to madrych nie ma. plus za to, ze gosc nie wierzgał tylko poszedł grzecznie do salonu po OEM. ja w PL juz nic nigdy nie kupie bo wiem, ze ladne sprzety rozchodza sie miedzy kumplami i rodzina - nie trzeba ich na olx wystawiac. przez te wszystkie lata i dziesiatki wyjazdow do poogladania w PL kupiłem... dwa motocykle. xtz660 dla siebie i tdr125 dla kolezanki. reszta to zawsze byla mniejsza lub wieksza padlina