Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.07.2024, 23:00   #394
szynszyll
 
szynszyll's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 7,590
Motocykl: RD04
szynszyll jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 5 dni 9 godz 41 min 18 s
Domyślnie

yo kids!

wracamy z kwarantanny ekranowo internetowej - oczka troche odpoczely i przeczytalem ksiazke o smierci Kennedyego napisana w PRL w 1967 ( jeszcze Gomułka rządził - niezły ubaw). badajcie prostate chlopaki po 45-tym roku zycia bo sie sprawy lubia komplikowac. do rzeczy.

przy okazji postow na temat remontu suzuki dr600 z 1987 padaly pytania o koszty calej operacji. postaram sie Wam maksymalnie konkretnie je opisac, gdyby komus po glowie chodzil remont weterana w singlu. w punktach, zeby bylo prosciej:

1. Suzuki DR600 H 1987 - oznacza to, ze to model jedynie z kopajka i z hamulcem tylnym bebnowym - rownolegle wychodzily DR600 z tarcza z tylu
2. kupiony za niewiarygodne 6800pln w stanie ogólnym 'ścierwo ostateczne' nie warte połowy tej ceny
3. zlalem z silnika gówno budyn i wyjalem silnik aby zajac sie budą najpierw. ceny podaje jakie placilem - czasem dostawalem rabat czasem nie:

- uszczelniacze przedniego zawieszenia ari 35pln
- olej 10W Motul 50pln
- łożyska głowki ramy NSK 120pln - wymagaja ingerencji tokarza w sztyce dla jej lekkiego podtoczenia bo w 1987 byly niskie kulki a teraz sa wysokie stozki i trzeba zabrac 10mm w dol!
- nowa tarcza przod EBC 260pln
- nowe uszczelniacze tłoczka przod 30pln
- nowe klocki Brembo 100pln
- nowy dot4 - grosze
- nowe lozysko zabieraka KOYO 50pln
- nowe szczeki hamulcowe EBC 55pln
- nowy zestaw napedowy DID/JT 370pln
- kompletny serwis kiwaczki i wahacza - stan zły, w planach generalny remont w jesieni + regeneracja amortyzatora
- duzy serwis gaznika + uszczelki, zaworek ~50pln
- drobne poprawki w elektryce - ogolny stan budy ładny i oryginalny. gosc kupil dwie nowe opony e-09, sprzeglo i nowy akumulator przed przyjazdem do mnie.

teraz troche posypie numerami oem - ceny sa podane na stronie:

cmsnl.com

łożyska poza jednym nieosiagalnym na wolnym rynku z firmy Albeco, uszczelki juz tylko Athena dostepne, tłok wossner. lecimy - z suzuki polska przyszly:

0421113189 x 6 - 60pln
0920608001 x 4 - 40pln
0928009005 x 2 - 30pln
0928907002 x 4 - 80pln
1327109400 x 1 - 24pln
2147137400 x 1 - 40pln
0916400004 x 1 - 40pln
2146537400 x 1 - 80pln
1276037400 x 1 - 200pln
0926222028 x 1 - 280pln
0928325076 x 1 - 38pln
91209612003P x1 - 20pln

zamowienie łożysk z Albeco 260pln - jak OEM

nowy wałek rozrzadu 1330pln

nowe dzwigienki zaworowe wlot 450pln

nowe dzwigienki zaworowe wylot 450pln

tłok Wossner z pierscieniami, swożniem i klipsami +1,0 - 610pln

szlif + honowanie 200pln

zestaw uszczelek Athena 260pln

olej Motul 7100 i filtr Hiflo 120pln ( filtr powietrza byl nowy)

śruby, opaski, naprawa urwanych gwintów, duperele - 50pln

razem za materiały wychodzi wiec od chwili wjazdu na podnośnik ~ 5800pln. moja prace za całokształt ( buda + silnik) wyceniłem na 2000pln. motocykl pracowal prawidlowo, ogarniete bylo wlasciwie wszystko i do chwili obecnej przejechal ~700km. razem z cena zakupu cala impreze mozna szacowac na 15 tys pln. niech kazdy oceni czy bylo warto.

ale to dopiero początek wydatków...

epilog

dzis dowiedzialem sie od kolegi Misia, ze kilka dni temu okolo drugiej w nocy kompletnie naprany Miś wybrał się ~15km na stacje CPN po piwo. przy okazji zatankowal do pelna co bedzie za chwile mialo znaczenie. wracajac do domu wylecial z prawego zakretu i wpakowal sie w ogrodzenie posesji kosząc je na dlugosci kilku metrów. Kompletnie zdemolowany motocykl, byc moze z rozerwanym bakiem doszczetnie spłonął. Miś pozbawiony uprawnień 5 lat temu, próbował uciekać ale przyjaźni policjanci ze strażakami Misia złapali. wrak ugasili.

co dalej - kazdy chyba wie. na dzien dobry Art. 244 kk + pierdyliard innych i koszty.

Misia życie i Misia wybory - mnie nic do tego - szkoda tylko uratowanego na te ostatnie 700km oldtimera, mojej pracy i radosci kiedy motocykl pieknie zapalil i wzorowo pracowal mozna nim bylo jechac na koniec świata...
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 1716552646889.jpg (176.5 KB, 22 wyświetleń)
__________________
buziaki
szynszyll jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem