A taki miałem start :-) 
 
Próbuję zabrać myśli.  
Chyba jestem jeszcze lekko oszołomiony i niedowierzający. To się dzieje. Dzieje się realnie i prawdziwie. 
Wracam do Afryki. 
Pewnie mógłbym teraz długo pisać o powodach tej przerwy. Pewnie coś o pandemii, pewnie o kwestiach zdrowotnych i pewnie jeszcze o wielu innych rzeczach natomiast czy warto? Raczej rzadko patrzę wstecz.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |