hej,
nuvi, zumo raczej nie kupię - mam TT i on mnie w tym zakresie w zupełności zadowala.
legenda i 60cx kupiłem z przeznaczeniem na krótsze i dłuższe wypady po drogach, których w TT po prostu nie ma

(TT na terenie na którym nie ma pokrycia jest praktycznie bezużyteczny, w teren zupełnie)
Co do mniejszej czułości - to fakt, choć legend ma WAAS i zwykle fixing ma z dokładnością 6-10 m. Jest zauważalnie mniej czuły niż SIRFowy 60cx, ale w terenie (dopóki łapie sygnał

) nie ma to większego znaczenia, a gubienie namiaru już tak. Jak ciekawostkę - jeśli legend zacznie pływać ma jakiś tryb 'niepewności' - pokazuje ugiętą strzałkę, z której da się odczytać ostatni PEWNY namiar - coś takiego w 60tce załatwiło by sprawę w zupełności.
Pewnie kwestia przyzwyczajenia - w weekend więcej potestuję i mam nadzieję, że się wszystko dotrze.
Jeśli bylibyście zainteresowani - mogę wrzucić tracki nagrane jednocześnie na legendzie i 60cx z testowej traski po lesie.
Jeszcze w temacie PPC/garmin - gdybym miał do wyboru tylko jedno urządzenie to na pewno byłby to PPC - można na niego załadować prawie wszystko, łącznie z OziExplorerem, który obsługuje raster.
pozdrawiam, Adam