Na początku, jak powstawała nowa AT to był taki film, jak to konstruktorzy nocy nie spali. Siedzieli przy ognisku itp. dopracowywali każdy szczegół i co? Jedna wielka ściema. Najgorsze, a nienawidzę marketingu (zakazałbym nauczania na tym kierunku) ja uwierzyłem......
Lista usterek nowej AT bardzo martwi...
Aż dziw bierze, że żaden moderator jeszcze nie utworzył wątku o awariach, gdzie wszystkie bolączki byłby wypunktowane w jednym wątku.
Mówi się o trzech furiach starej AT. Moim zdaniem tylko pływające osadzenie zębatki zdawczej jest pomyłką konstruktora. Pozostałe to wynik zaniedbań użytkownika.
Jak się ma lista usterek starej do nowej w czasie od kiedy powstała?
Matjas masz rację. Dodam trochę od siebie. Wałek napędu pompy olejowej jest łożyskowany (na golasa) w cienkim nadlewie. Gdyby miał chociaż 10-20mm łożyskowania po drugiej stronie koła zębatego to pracował by stabilniej i miej wycierał otwór w odlewie. Wybranie wałka pod "płetwę" słabe.
Teraz trochę wyobraźni. Olej w silniku zimny - gęsty. Pompa oleju spora (podwójna?) Odpalamy moto i są tacy co wsiadają i "dzida". Wyobrażacie sobie napór napędu na te małe kolo zębate? Ten napór powoduje wytarcie gniazda osadzenia tego napędu, a potem powiększający się luz w końcu zrobi trach.....Im większe obroty i zmienna dynamika tym gorzej dla tego "kółeczka"
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-)
Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć!
Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.
|