Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.09.2022, 21:17   #7
Władek
 
Władek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Oct 2021
Miasto: Kraków/Zielonki
Posty: 105
Motocykl: KTM1290R
Przebieg: rośnie
Władek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 16 godz 21 min 8 s
Domyślnie

W dniu dzisiejszym mój KTM zdechł na prostej drodze.
Objawy przerywana praca i cisza, za uja nie odpali.
Zero narzędzi, ale jakoś wężyki na pompie paliwa sciągłem, leci ok.
Nie zajara, dalej cisza. Assistance zawezwany, nudy czekanie.
To grzebanie dalej.
Eureka szybko złączka na wężyku za pompą paliwa częsciowo rozłączona mokra. Udało się spiąć, odpalił ale popierdala paliwo ze złączki, aż strach, wszystko leci na kolektor wydechu. Po kilku km. jednak assistance, zjazd do chaułpy. Nie byłem daleko a niedawno bez jęknięcia pyknął ponad 5000km.
Do sedna.
Orientujecie się czy w tej złączce jest jakiś zawór zwrotny, czy można ją wyjebać i skręcić węże bez niej.
Nic nie było przy niej grzebane rozłączyła sie i siurcy samoistnie.
Telefonicznie serwis podejrzewa ze kamol w nia jebnął , wg mnie nie ma szans tam dolecieć bo głęboko schowana.
Władek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem