Nie mam żadnego planu na jazdę po A, nie mam pojęcia gdzie mogę wjechać a gdzie mnie odstrzelą. Poszwędam się w IT, tam czuje się jak u siebie w BN. Mam jeszcze alternatywę, Monti Sibillini i pogranicze Tosco/Emiliano po Apeninach, pojebało Italiańców w Alpach i nad morzem z cenami,. W Toscana można znaleźć jeszcze miejscówki w miarę przystępnych cenach. Tylko temperatury mnie trochę zniechęcają bo jeździć na moto w 40 stopniach to dla mnie słaba przyjemność.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|