Idę zdjąć te lampki z motocykla i nie było tematu..



Zrobię to zanim usłyszę że niebieskie ledy poprowadzone pod wydechami jak to widziałem w kilku czoperach poprawiają bezpieczeństwo... spokojnie - ŻARCIK ;-)
A poważniej coby ciśnienie nie narosło - nie mam nic przeciw jeżdżeniu w dzień na takich lampkach, jak subiektywnie zwiększają poczucie bezpieczeństwa i nie walą po gałach innym - NO PROBLEMO!! Ja zakupiłem tylko do używania po zmierzchu - czyt. mają świecić daleko i wysoko, tak też je ustawiłem. Są też takie lampki z ringami, coś jak dzienne - to może być fajna opcja dla tych co chcą mieć 2 w 1. Tylko nie wiem jak z jakością i światłem.
Ale zdejmę bo chyba u mnie to przerost formy nad treścią, a ich mocowanie które mam jakoś mi się nie podoba. Może wymyślę coś lepszego, albo zwyczajnie sprzedam cały komplet i kiedyś tam, z czasem doinwestuję sobie w lampę Full LED.