Można kupić wodniaka, wszystko robi lepiej, ale najpierw trzeba się przekonać do tego typu motocykla. Jak się człowiek przekona i będzie miał sporo kasy aby zapewnić nie tylko zakup ale i serwis to brać wodniaka. Jak się nie ma czasu aby go zajeździć to korzystać z tego co się ma. U mnie po wypróbowaniu wszystkich nowszych modeli, zadałem sobie pytanie co wodniak zmieni w naszym motocyklowym życiu. Odpowiedź brzmi niewiele albo wręcz nic. Co do kłopotów z ABS to jak już pisałem, wszystkie tzw ulepszenia albo pseudo ulepszenia wylądowały w koszu, zostało tylko zawieszenie i siedzenie, reszta oryginał i ABS powinien być zdiagnozowany i naprawiony albo wymieniony. Osobiście dopuszczałem u siebie kastrację ABS lub jego naprawę, w życiu nie dopuszczalnym myśli kombinacji z jakimiś zastępczymi elementami zastępującymi oryginalne elementy, taka moja konstrukcja psychiczna.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
|