Cytat:
Napisał Poncki
Może nie do końca w temacie, ale chyba się kwalifikuje 
Poleci ktoś "zmywacz do hamulców" taki w bańce powiedzmy 5l?
Sporo tego w necie i ceny też różne.
Zastosowanie ma być ogólne - warsztatowe (serwis gazika).
Chcę to przelać do bańki podciśnieniowej (opryskiwacz to się chyba nazywa).
|
Nie w bańce co prawda ale w szpreju -
FORCH zmywacz do hamulców. Świetny jest, używam go do zmywania wielu rzeczy. Plastiki w Suzuki go nie lubią

W zamian poradźcie dobrzy ludzie jakiej marki Torxy kupić. Kupiłem sobie Bavarian Money Waster i tam wszędzie, ale to wszędzie torxy zamiast imbusów.
A doświadczenie mnie nauczyło że jak klucze są marne to więcej nerwów i szkód niż roboty.
Yato będzie OK? Coś innego?
BTW - klucze dynamometryczne kupiłem swego czasu dwa po 90zł jakoś. Właśnie firmy NEOMA z allegro, ze 2-3 lata temu. Teraz patrzyłem kosztują po 99. Porównywane z markowymi i całkiem dają radę z kalibracją. Wiadomo że nie są idealnie dokładne ale jakieś tam plus minus 3-5nm można zrobić. A na ogół mi to wystarcza.. za tę cenę bez uwag.
Pozdrawiam
zimny