Zmieniłem wczoraj zawias i mogę powiedzieć jedno - WOW, po prostu WOW! Inny sprzęt od razu.
Wyjechałem dzisiaj na godzinną rundkę: błotko, muldy, kocie łby, wszystkie studzienki w asfalcie zaliczone. Różnica jest kolosalna. Motocykl w końcu stoi tak jak powinien i nie ugina się pod swoim ciężarem (zdjęcie), mogę w końcu siedzieć na dupie i zasuwać szybciej po bezdrożach a nie pracować nogami i robić swoim ciałem robotę którą powinien wykonać zawias. Wcześniej jak wsiadałem na moto to dotykałem całymi stopami ziemi i jeszcze miałem ugięte kolana. Teraz dotykam ziemi podbiciem stopy.
Zdziwiłem się, że przód ogarnia całkiem nieźle

, nie wiem czy jest sens mu sprężynę usztywniać.
Zgadzam się z twierdzeniem, że z takim zawiasem ten motocykl powinien wyjść z fabryki. Przypuszczam, że skupili się na starszych panach wśród których ten sprzęt jest bardzo popularny i wyszli z założenia, że upalacze sobie zmienią. Ale z drugiej strony najbliższa konkurencja czyli KLX300 ma dobry zawias z tyłu i regulowany z przodu...
Po zmianie wyszły niestety 3 rzeczy:
1. Kierownica mimo zwyżek 5 cm znowu jest zbyt nisko. Chyba czas na zmianę na coś bardziej wygiętego i mocniejszego.
2. Moto na stopce kładzie się okrutnie.
3. Siedzenie jest bardziej pod kątem i dupsko zjeżdża trochę w stronę baku. I tak miałem w planach robić siedzenie.