W niedzilę wróciliśmy z Macedonii przez Serbię , Węgry , Słowację i na granicach nikt nie pytał o cokolwiek związanego z Covid . Pogranicznicy raczej pytali gdzie tak ujebaliśmy motocykle błotem

. Na granicy Węgiersko - Słowackiej i Słowacko- Polskiej nie było jakiejkolwiek kontroli.