Ja też lecę Hipolem
Mam olejareczke ręczną i pędzęlek.
Przesmaruje na postoju a i troszkę syfu się zmyje.
A tak jak już było pisane
Napęd ( właśnie wymieniłem) okolice 500zł
Markowe psikacze za 50zł plus minus jakoś wątpię żeby zrobiły lepszą robotę niż najtańszy hipol.
WD, CX itp jednak penetrują wiec tez nie za dobrze bo spenetrują O/X ringi i tez będzie źle.
Jak napęd tłusty to zawsze połapie syfu i będzie pasta ścierna.
Afrykę kupiłem z mocno używanym napędem. Ja nie dbając zrobiłem 15t km zanim pojawiły się "zamrożone ogniwa".
Myślę ze DID na Xringu traktowany hipolem wytrzyma 30k. Mało? Dużo?
Dla mnie ok.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
|