wczoraj podczas postoju, po dłuższej jeździe zmacałem regulca i był ciepły. nie gorący tylko ciepły. wydaje mi się, że przy sprawnej instalacji nic nie ma prawa się dziać. nawet awaria akumulatora nic nie uszkodziła. kable muszą troszkę się grzać bo pront pracę wykonuje. dla przewodów 1,5mm dopuszczalne stałe obciążenie to coś kiela 14 A. dla przewodu 2,5 mm to ok 20A. policzcie ile instalacja pobiera i zobaczycie jak ważne jest wypierniczenie kostek i polutowanie połączeń, przez które płynie duży "pront" aby nic się nie przegrzało. zamiast pastwić się nad regulcem zabierzcie sie za przeglądy instalacji