Ja użytkuje tenere od lipca zeszłego roku to moje pierwsze moto. Nalot 5,5k km rdzy jako takiej nie widać pojawia się tylko w miejscu podparcia siedzenia, czy na zgrzewie uchwytu baku (temat do ogarnięcia w serwisie lub samemu) oraz uchwyt komina rdza przy zgięciu uchwytu jak położyłem moto na komin, kiwaczka nasmarowana przy 5k km był lekki nalot na śrubach takie jakby utlenienie, Kiwak przesmarowany łożyska i śruby i skręcony, pozostają stery główki do posmarowania, nasmarowałem tez tulejośrube stopki, bo było sucho i cieżko zaczęła chodzić. Moto użytkowane głównie w terenie nie licząc dojazdów do odcinków szutru czy jazdy po mieście, był w wodzie po wierzchołek koła, leżał pare razy ale po zatrzymaniu był położony na boku więc, żaden plastik nie połamany ani nie porysowany (ktoś stwierdził że wyglada jak nowy) są ślady na osłonach goleni od trawy i krzaków, w piasku też po łańcuch siedział i wielokrotnie błoto było spłukiwane na myjce. Jest użytkowany zgodnie z przeznaczeniem, dołożyłem pare potrzebnych wg mnie gratów. Nie ma prokorodowanych szprych. Jedynie co to narazie leje paliwo i jeżdżę.