Ja właśnie zastosowałem całkowicie nieprofesjonalna metodę:
1. Postawić na centralce i podwiesić lub podstawić moto (przód w górze).
2. Kluczem 12 poluzować mocowanie lag przy górnej półce.
3. Kluczem 22 /możne 24/ (lepsza będzie nasadka z przedłużeniem niż płaski) powoli odkręcić górne zaślepki /uważać na lekkie napięcie sprężyn - bez podwieszenia zatyczka strzela na 5m w gorę i niszczy się jej gwint o sufit lub podłogę, z podwieszeniem lekko odskoczy, słuchać syku powietrza (lepiej jak jest taki sam w obu)
4. W aptece nabyć strzykawkę 100 lub 200 ml. A w Obi, cast, leru lub innymn w dziale ogrodniczym rurkę z 1 m dłuzszą niż laga, fi małe ok. 4mm, co by przeszła na sam dół lagi im sztywniejsza tym lepiej.
5. Starannie umieścić rurke jak najgłębiej w ladze /co nie wyśsiesz zostanie/
6. Porownywać ilośc wyssanego (olej idzie ciężko łapy bolą) z lewej i prawej lagi - tak dla kontroli.
7. Nalać olej proporcjonalnie do obu lag (też proporcjonalnie do wyssania)
8. Pojedzić i jeszcze raz sprawdzić poziom (czyli podwiesić i znowu otworzyć - można nie jeździć tylko pobujać na centralce - bedzie szybciej).
9. Wyrównać olej tak żeby było ok. 34cm od góry /nie jestem aptekarzem mi wyszło 36 i jest git/
i tyle - czas wykonania <1h
- skutecznośc usuniecia oleju >95%
- nie rozbebesza moto z przodu i co ważne, uszczelnacze i podobne pozostają dokładnie w swoim położeniu, nawet jak jakiś sie wyrabia to tak pozostaje - moim zdanie dłuższ żywot
- spoko mozna robic 1 na rok na wiosne
UWAGA: Juz wymyslilem wersja bez strzykawki = pompka spryskiwacza do poldka lub zuka ew. lublina

- trzeba przetestować.