Ja w takiej sytuacji rozpędzałem moto " na piechotę" potem dosiad i można wbić bieg bo jesteśmy już w ruchu. Może nie jest to najlepszy sposób ale pchać 1,5km ?
Co do klamki sprzęgła ja stosowałem starą metodę luźnego dokręcania jej na kierownicy aby w razie gleby całość obróciła się na kierownicy - często to ratuje dźwignię przed złamaniem